Data publikacji

Nowy wygląd w służbie wewnętrznej przemiany.

Od dawna twierdzę, że wszelkie zmiany wizerunkowe począwszy od zmiany fryzury, stylu ubierania, kolorystyki są próbą zaakcentowania subtelnych lub bardziej zaawansowanych transformacji w naszym wnętrzu. Niemal zawsze wiążą się z naszą wewnętrzną przemianą, przewartościowaniem, nowym, odmienionym odbiorem siebie i rzeczywistości, czy innym stylem życia. Przyjrzyjmy się temu trochę uważniej.

Ot, chociażby zmiana fryzury. Kobieta, która ścina radykalnie włosy, może być po jakimś przełomie w swoim w życiu, np. bolesnym rozstaniu, rozwodzie, czy po urodzeniu dziecka. Symbolizuje koniec jakiegoś etapu i wejście w kolejny.

Krótka fryzura może wzmacniać w kobiecie jej męski aspekt, zdecydowane, większą aktywność, czy asertywność, natomiast  zapuszczanie włosów, wyrażać potrzebę podkreślenia kobiecości i zalotności.

Oczywiście zmiany fryzury i koloru włosów mogą mieć bardziej prozaiczną przyczynę – ot po prostu, mamy potrzebę odmiany, chcemy zobaczyć się w innym wcieleniu. Zbyt częste jednak, mogą wskazywać na zupełnie inną kwestię – potrzebę  zmian w innych obszarach życia, które są trudne na ten moment do przeprowadzenia, albo na które nie jesteśmy gotowi i tu owe eksperymenty pełnią funkcję zastępczą, dając tylko pozór zmiany.

Jak to się dzieję, że nagle mamy ochotę na inne kolory, ubrania w innym, niż dotychczasowym stylu, dlaczego decydujemy się na to. Wraz ze wzrostem świadomości siebie, a tym samym odkrywaniem różnych części ja, pojawia się chęć  zakomunikowania przez nowy wygląd, kim jesteśmy, a kim nie. Nowy wizerunek może nas wspierać w wewnętrznej przemianie, a tym samym być jej zwieńczeniem.

Zdarza się jednak, że niektórzy są uwięzieni w swoim wizerunku na wiele lat, jak w zbroi, co może znamionować niechęć do zmian, konformizm, ale też brak umiejętności w tej materii.

Więc kiedy zechcecie radykalnie zmienić swój wizerunek, bądź tylko częściowo, baczniej przyglądnijcie się swoim apetytom i pomysłom w tej kwestii, bo może być to fascynujący proces odkrywania siebie oraz zaprojektujcie go tak, by odpowiadał waszemu nowemu ‘’ ja ‘’.

Data publikacji

Zgłoszenia do nowego programu TVP : )

Nadal szukamy chętnych – kobiet i mężczyzn do wzięcia udziału w nowym programie ”Siła wizerunku” wszystkie osoby zainteresowane proszę o zgłoszenia na wabinska@vp.pl wraz ze zdjęciami i krótkim opisem. Poniżej parę zdjęć z planu : )

j&A tv j&A 2

Data publikacji

Kochaj albo zmień !

To właśnie hasło zwróciło moją uwagę w Ikei, podczas sobotniego spaceru pośród kanap i regałów. Uśmiechnęłam się, bowiem w sposób jednoznaczny odpowiadało mi na moje pytanie, które wciąż nosiłam w głowie.

Tak więc mamy wybór, możemy podjąć działanie lub nie. Mogę przyjąć i zaakceptować swoją sytuację, osobę, siebie samą …każdy wpisze co chce albo po prostu zmienić ją na inną, bardziej odpowiadającą.  Wydaje się to proste, tymczasem proste rozwiązania bywają najtrudniejsze.  Tkwimy w niezadowalających warunkach, w swoich starych nawykach, czy przebywamy z ludźmi, których nie lubimy i narzekamy..,  i nie robimy nic.

W trakcie niedawnej rozmowy ze znajomą, zauważyłam, jak bez przerwy opowiada jak bardzo jest niezadowolona ze swojej pracy, a że nie ta płaca, a że nieporozumienia itd. Odrzekłam – w takim razie zmień pracę, szukaj innej. Ona tymczasem skonsternowana odpowiedziała po chwili namysłu, ale ja w sumie kocham tą pracę i nie wyobrażam sobie bym mogła robić co innego.  W takim razie widzę takie możliwości, robię to samo, ale gdzie indziej albo jeśli to możliwe zmieniam warunki pracy na zadowalające, albo po prostu pozostaję tam gdzie jestem, akceptując to co jest.

Kocham go, ale jest strasznym bałaganiarzem i  denerwuje mnie tamto i owamto. Tak więc albo zmień partnera – znajdź kogoś innego, albo pogódź się z tym jaki on jest.  Uprzedzam też, iż wszelkie próby zmiany partnera, by był taki jak my chcemy i przerabiania go na własną modłę, to działania z góry skazane na niepowodzenie.

Hasło tak proste, a jakże treściwe, ma moc, zakłada w swoim założeniu działanie, ruch, wybór i sprawczość.

Tak wiec zmieniaj to, na co masz wpływ lub pokochaj to co masz i nie marudź : )

 

Data publikacji

Poszukujemy chętnych do nowego programu !!!

Siła wizerunku ” – nowy program na antenie TVP 3 Poznań. To propozycja dla wszystkich, którzy chcieliby przejść w swoim życiu metamorfozy – zaczynające się w szafie ale prowadzące do osiągnięcia wyznaczonego sobie celu. Poszukujemy pan i panów którzy nie boją się zmian w swoim życiu i chcą przejść wyjątkowa przemianę . Zapewniamy prace nad zmianą wizerunku
i zwiększenia poczucia własnej wartości . Kogo szukamy ? Każdego 😄, kto chciałby opowiedzieć nam o sobie i oddać się w ręce specjalistów . Osoby chcące wziąć udział w programie proszone są o napisanie kilku słów o sobie i uzasadnienie dlaczego to właśnie one powinny znaleźć się w programie. Prosimy także o dołączenie zdjęć twarzy i całej sylwetki . Maile proszę kierować na adres wabinska@vp.pl, beata.demianowska@tvp.pl .kaps

Data publikacji

Kwietniowe warsztaty

W kwietniu zapraszam ponownie na warsztaty ” Piękno wyrazem wewnętrznej harmonii” które odbędą się w Śremie 22 kwietnia,  w ośrodku Mickiewicza XXI, kontakt i zgłoszenia pod numerem – 504 036 849 i 607 030 815 .

Warsztaty wizażu i stylizacji odbędą się też w Kostrzynie 23 kwietnia w Salonie Piękna i Relaksu, kontakt i zapisy 504 036 849 i 606 51o 777.

Data publikacji

Warsztatowy grafik na marzec

W marcu mamy dwie edycje warsztatów.

Pierwsze ” Piękno wyrazem wewnętrznej harmonii ” odbędą się 18 marca w Śremie w ośrodku Mickiewicza XII Office, warsztaty te łączą zagadnienia psychologii, duchowości połączone z praktycznymi wskazówkami wizerunkowymi.

Drugie, warsztaty wizażu i stylizacji  odbędą się 19 marca o godz. 10 30 w Salonie Piękna i Relaksu w Kostrzynie.

Na oba warsztaty serdecznie zapraszam, więcej informacji uzyskacie pod numerem telefonu 504 036 849 .

Data publikacji

W niewoli mody, czyli stylizacyjne dywagacje.

Nie tak dawno temu, będąc w Warszawie w jednym z centrów handlowych, miałam możliwość przyglądać się pracy stylistki, która od czasu do czasu występuje w topowej stacji TV.

Owa stylistka z uporem usiłowała przekonać swoją klientkę  – niewysoką, korpulentną, o szerokich biodrach dziewczynę, do bardzo modnych w tym sezonie stylizacji oversize, czytaj – długiego bezkształtnego żakietu, puszystego swetra i innych dość obszernych rzeczy, uzasadniając to stwierdzeniem, że do obcasów będzie zestaw będzie idealnie pasować.

Nie muszę wspominać, że dziewczynie mina z minuty na minutę rzedła i mimo nieśmiało wyrażanych wątpliwości, w ferworze argumentacji stylistki, posłusznie przymierzała to co jej podsuwano, udając się finalnie z wyrazem rezygnacji do kasy.  Nie wypadało mi się wtrącać i podważać pracy koleżanki, tak więc obserwowałam scenę.  Rzadko mam takie okazje i nie mi oceniać pracę innych, ale… natchnęło mnie to refleksji i zadania pytania czy my służymy modzie, czy moda nam, bo to już zupełnie inne spraw

Skłoniło mnie to kilku luźnych refleksji na temat pracy stylisty.

Ważna jest wizja indywidualna stylisty, ale jeszcze lepiej, gdy jest ona kompromisem miedzy tym co modne, a tym, jakie są potrzeby oraz odczucia klienta. Jedno i drugie jest ważne.

Rolą stylisty jest poszerzanie granic, otwieranie na nowe kolory, fasony, kompozycje, ..ale też empatia, nie wspominając o elementarnej znajomości sylwetki i rządzącej nią prawach. Stylizacja choćby nie wiem jak najmodniejsza, ale kolorystycznie nie przystająca do typu urody, nie wspominając o stylu, będzie tylko łechtać ego stylisty, ale nie jego klienta.

Ponadto praca stylisty powinna być skupiona na całokształcie wizerunku, tak więc ważne są również – fryzura, kolor włosów, makijaż, nie wspominając o stylu życia osoby, z którą się pracuje. Całość powinna być spójna i konsekwentna.

Budowanie wizerunku od podstaw to bardzo odpowiedzialne zadanie. Zmiany mogą być wprowadzane  powoli bądź szybciej, ale zawsze zgodnie z tempem klienta. Jedne osoby są bardziej gotowe na eksperymenty, inne mniej.

Ponadto styl to osobowość, powinniśmy dobrze czuć się w naszych ubraniach, czy mówiąc inaczej, ubiór musi nas wspierać w naszych poczynaniach. Ubieranie zatem w modne fatałaszki tylko dlatego, że są na czasie, czyni z nas chodzące klony, niewolników mody.

 A przecież w tworzeniu wizerunki nie tyle chodzi o całkowitą jego zmianę, co o ukazaniu tego co nas wyróżnia, indywidualizuje, podkreśla i uatrakcyjnia …ale o tym innym razem : )