Czy traktujesz siebie łagodnie ?

’Najbardziej wpływowa osoba, jaką spotykasz w ciągu dnia to właśnie Ty, uważaj więc na to, co o sobie mówisz” Zig Ziglar

Ja bym dodała jeszcze i myślisz. Wiem, że nie jest to łatwa sztuka, ale jest to jeden z ważniejszych elementów budowania poczucia wartości i samooceny. Szczerze łatwiej nam jest myśleć o sobie źle i krytycznie niż dobrze, bowiem nie byliśmy do tego przyzwyczajeni i nikt nas tego nie nauczył. Nie oznacza to jednak, że musimy być niewolnikami tychże myśli.

Masz już możliwość updatingu, jeśli podejmiesz taką decyzję, choć wymaga to pewnej dyscypliny. Zrób mały research i przypomnij sobie co myślałeś na swój temat dziś lub w przeciągu ostatnich dni, co mówiłeś do siebie w myślach w reakcji na błąd, porażkę i czy chwaliłeś siebie za sukces chociażby najmniejszy.

O ja głupi, ciągle robię to samo, jestem do d…, co za kretyn ze mnie, nigdy się tego nie nauczę itp. I co mówiłeś o sobie w reakcji na pochwałę, komplement, czy na zwrócenie uwagi.

Zwróć uwagę że teksty, którymi się karmisz i niejako weszły Ci w krew, ktoś kiedyś ci sprzedał, a Ty w nie uwierzyłeś, co więcej uznałeś za aksjomat i ich nie weryfikowałeś.A także, czy odnosisz się do siebie łagodnie z szacunkiem czy się umniejszasz, jesteś na siebie zły(a )

Kto już kiedyś to o Tobie mówił ? Posługujemy się bowiem językiem, do którego przywykliśmy.Nasz krytyk wewnętrzny, to najczęściej głos naszego rodzica. Za słowami, myślami stoją uczucia, za tym przekonania, w tym takie, które skutecznie blokują w pozytywnej percepcji własnej osoby.Sam fakt zaobserwowania myśli daje Ci możliwość wyboru innego sposobu reakcji i nie wchodzenia w idące za negatywnym myśleniem emocje.