Być może w pierwszej kolejności powinieneś podarować walentynkę, zwał jak zwał ; ) w jakiejkolwiek postaci, sobie i nie będzie to wyrazem egoizmu, tylko dowodem uznania i wdzięczności dla samego siebie, za to wyjątkowym i niepowtarzalnym jesteś.
Niestety zbyt mało uwagi zwracamy na swoje atuty, często ich po prostu nie dostrzegając, za to wyostrzonym spojrzeniem rejestrujemy wszystkie niedoskonałości, uchybienia swoje jak i innych, będąc we władzy krytyka wewnętrznego, którego głos jak się wsłuchamy brzmi bardzo znajomo….
Więc jeśli nie masz w zwyczaju zwracania uwagi na pozytywne aspekty swojej szanownej osoby to choć spróbuj zauważyć tą dysproporcję w myśleniu, sam fakt zauważenia tego zmienia dynamikę i zobacz się oczami kogoś kto Cię bardzo kocha : )