Wedle jakich etykietek żyjesz?

Budowanie samoświadomości i poznawanie siebie to fundament samorozwoju. Metod, narzędzi, które w tym pomagają bardzo wiele..

Gdy jednak nadmiernie identyfikujesz się z jakimś systemem – astrologią, numerologia lub inną formą odczytów, wchodzisz w meandry metafizyki i definiujesz swoją tożsamość w oparciu o te narzędzia, to możesz ZABLOKOWAĆ swoją naturalną autentyczna ekspresję i wyrażanie siebie.

Dotyczy to również – opinii innych o nas, etykietek kulturowych etc.

Wglądy, prognozy, interpretacje

, gdy nadmiernie się z nimi utożsamiasz, mogą być bardzo ograniczające i uzależniające.

Działają magnetycznie, że niektórzy zapominają o płaceniu rachunków, a to grozi kolejną pułapką – ucieczką od realnego świata i grozi wypadnięciem z obiegu.

To również zaliczanie

wszystkich kursów rozwoju osobistego, terapii z różnych bajek, w imię ciągłego przepracowywania, który niemal staje się stylem życia.

Uważam, że jesteśmy wielowymiarowi i splot naszych doświadczeń sprawia, że jesteśmy bardzo unikalni i przykładanie gotowych szablonów nie sprawdzi się.

To ucieczka od siebie

od sygnałów i informacji z ciała i emocji, prawdziwego samopoznania poprzez kontakt z własnymi odczuciami i intuicją, a tym samym od sprawczości w realnym świecie.

Te uogólnienia, twierdzenia, stają się „MENTALNYM WIĘZIENIEM” I wygodnym usprawiedliwieniem swoich niedoskonałości i lenistwa, sprawiają, że utkniemy w strefie komfortu i blokujemy swoją kreatywność i potencjał.

Jak to jest u Ciebie? Z jakimi twierdzeniami identyfikujesz się najbardziej?