DLACZEGO NIE STAWIASZ GRANIC?
Można powiedzieć, że stawianie granic to jedna z najwyższych form wyrażenia miłości do siebie.
Często nieskuteczna komunikacja prowadzi do słabych i zaburzonych granic, a zdrowe solidne osobiste granice są kluczem do satysfakcjonującego życia, bez nich jest to niemożliwe.
Na Twój wzorzec granic osobistych ma wpływ to,
czego nauczyłeś się w dzieciństwie, zachowania, metody wychowawcze oraz normy, wpływy kulturowe.
Jest tak, że często niezagojone rany z dzieciństwa rzutują negatywnie na nasze obecne relacje w tym na niezdrowe komunikowanie swoich granic, a uzdrowienie i zrozumienie wczesnych doświadczeń wyjątkowo pozytywnie wpływa na nasze życie.
Musisz zrozumieć, że Ty jedyna/y ponosisz ODPOWIEDZIALNOŚĆ,
za swoje zdrowie psychiczne, bezpieczeństwo emocjonalne, dlatego musisz je traktować priorytetowo.
NIE STAWIASZ GRANIC,
bo innych traktujesz bardziej priorytetowo od siebie.
Masz przymus zadowalania innych kosztem niezauważania własnych prawdziwych uczuć.
Masz syndrom ratownika i wchodzisz w relacje współzależne.
Boisz się konfrontacji, wyśmiania, odrzucenia tego że wyjdziesz na egoistkę, jesteś zbyt miła, ze lęku lub wdrukowanych przekonań.
Tymczasem, kiedy wybierasz fałszywą uprzejmość porzucasz siebie, fundujesz sobie urazę, samotność, przykre doświadczenie wynikające z faktu, że nie jesteś autentyczny/a.
Jak jest z tym u Ciebie?
Jeśli potrzebujesz wsparcia, chcesz żyć w zgodzie ze swoimi wartościami, skutecznie realizować cele, poprawić swoje relacje z sobą i innymi.
Zapraszam na sesje psychologiczno-terapeutyczne i coaching.