Lęk, czyli jak obniżyć ważność, jak go okiełznać.
Lęk, to wyolbrzymiony, wizualizowany w naszym umyśle obraz tego, co może się stać, podrasowany całą gamą odczuć, emocji i doznań w ciele, co sprawia, iż wierzymy w jego realność.
Co więcej wzmacnianie tych obrazów paradoksalnie zwiększa możliwość wystąpienia tego, czego się boimy. Bowiem konsekwencjami leku są, niska energia, obniżenie odporności, indolencja, trwanie w napięciu, wysyp negatywnych przekonań na swój temat, a tym samym sabotowanie własnych działań lub niepodejmowania ich w ogóle. To tak jak działanie w transie, negatywnej autohipnozie, samospełniająca się przepowiednia.
Lęk, to najbardziej obok poczucia winy destrukcyjny wirus.
W obecnej sytuacji większość z nas jest w chmurze lęku, zamartwiania się o przyszłość i poczucia zagrożenia, co potęgują jeszcze medialne komunikaty. Możesz od nich izolować, ale nie możesz też udawać, że tego nie ma. Uświadom sobie, że boisz się przede wszystkim straty do tego czego przywykłeś.
Im bardziej zależy Ci na czymś, tym bardziej boisz się tego utraty. Zatem do czego tak silnie przylgnąłeś, do jakiej wizji się przywiązałeś i bez czego nie wyobrażasz sobie życia ?
Jak zatem rozproszyć lęk ? To techniki, które sama stosuje, spróbuj : )
Nie walcz z lękiem, nie wypieraj go, bowiem to jeszcze bardziej go wzmacnia i nawet jeśli go na chwilę uciszymy, to po czasie przychodzi ze zdwojoną siłą. Dotyczy to wszelkich niepożądanych emocji w naszym życiu.
Pamiętaj, że każda uwaga poświęcona negatywnym emocjom rozprasza je.
Tak więc daj mu przestrzeń, pobądź z nim, i wsłuchaj się w niego co chce Ci powiedzieć, z czym Cię konfrontuje,
Zadaj sobie pytanie, czy masz wpływ na sytuację, której się boisz, czy nie. To bardzo ważne Jeśli tak działaj, bowiem lęk rozprasza się w działaniu. Jeśli nie odpuść – nie masz na to wpływu.
Obniż ważność tego, czego lęk dotyczy. Znaleźć wariant zapasowy, zawczasu pogódź się ze stratą.
Zaobserwuj gdzie w ciele umiejscowił się lęk, poobserwuj go. Głęboko oddychaj, oddychaj w to miejsce. Bardzo sprawdzają się ćwiczenia oddechowe i joga, polecam.
Lęki często się powtarzające, mogą konfrontować nas z z traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości warto się temu przyjrzeć ze specjalistą.
Czasem zrobienie czegoś wbrew lękowi, jeśli boisz się coś zrobić w lęku przed ośmieszeniem, czy odrzuceniem i wytrzymanie napięcia, też bywa skuteczną techniką.
A teraz otrzeźwiające ćwiczenie, przypomnijcie sobie, ile waszych najgorszych leków i obaw spełniło się. Bo jak się zreflektujecie, to większość, na szczęście, realizuje się tylko w waszych głowach.
Zapraszam na sesje.